Imiona, nazwiska, zdjęcia. Jestem pod wrażeniem determinacji w próbie ścięcia głów, szczególnie, że w naszym środowisku takie “przekroczenie granic osobistych” jest często interpretowane jako wezwanie do nienawiści i linczu, a nie próba wskazania problemu. Jeśli ten post stąd nie spadnie to znaczy, że ten Spluwa naprawdę mocno zaszedł za skórę wielu osobom i stracił podstawowe prawa nietykalności osobistej.
Problem polega na tym, że marskość wątroby nie zostawia notatki “to przez Żytnią”. I jak zwykle, nie oberwą ci z salonów pachnących szkocką, tylko ci bez kapitału społecznego, którzy będą mieli złą opinie. A wezwanie do zakazu sprzedaży alkoholu w kraju, gdzie 3/4 ludzi chleje, to zawoalowany postulat o zniesienie demokracji. W innym przypadku można już drukować plakaty z hasłem ''Kaganiec zamiast tradycji". Jaki wynik miałaby partia, która to wprowadzi i na jakim postulacie wygrałaby opozycja?
Lepiej samemu przyznać się do błędu i mieć nad tym kontrolę, niż czekać, aż zrobią to media i rozpęta się burza. A przecież rząd nie może być aż tak głupi, żeby tego nie rozumieć. Więc skoro ich pierwszym odruchem jest ukrywanie, to znaczy, że często im się to udaje - a my dowiadujemy się tylko o niektórych brudach.
O ku*wa. Widzę, że te typy na FB potrafią powoływać się na biblię, żeby bronić wersji jakoby palestyńczycy byli kolonizatorami Judei i Samarii.