@harcesz Dobrze, że działają. Osobiście omijam googla od dawna , mail proton oraz tuta , wyszukiwarka startpage , a przeglądarki to brave i firefox (tu słabo bo z googlami się za kumplowali ostatnio). Jeszcze tylko muszę jakoś od googlować androida :D ale to cięższy kaliber :D
No właśnie ciężko uniknąć zależności. Startpage to wyniki z googla + bing, Firefox od bardzo wielu lat utrzymuje się z pieniędzy od Googla a obecny zarząd zdaje się robić wszystko, żeby go wykończyć, a z androidem zapowiada się hardcore, przez te zmiany przeciw “sideloadingowi” i wygląda na to, że najlepszą opcją będzie po prostu kupić linuxowy telefon…
Ja się właśnie bije z myślami co kupić bo mój Pixel 4a już powoli dogorywa. Ciekawe czy da się jakoś obejść ten sideloading, bo ja wszystko co mogę znaleźć poza Play store instaluje przez obtainium.
@harcesz No właśnie . android to sam w sobie też linux … tyle że z nakładkami googla . Wystarczy czysty android by był ale wtedy problemy z apkami np bankowymi. Bo nie chcą się autoryzować i np Graphene OS jest super ale co z płatnościami. Co z mobywatelami czy apkami do przejazdów autobusem. Wszystko chcą uzależniać od googla :(. I do tego ten sideload… Robi się coraz gorzej a wolność wyboru zanika.
Android to raczej mocno wykastrowany Linux, bardziej pomyje po nim. No i jest to produkt Googla, z tego co pamiętam obecnie publikują kod źródłowy (AOSP) z dużym opóźnieniem.
Już istnieje i na pewno nie zaszkodziłoby im finansowanie; https://pine64.org/devices/pinephone/ (to nie jest jeszcze urządzenie mogące zastąpić normalny telefon, do tego podobno nadaje się zdecydowanie nie polski FLX1)
Nie używam MObywatela, ale żeby banki były tak uzależnione od Googlowego Androida, że ich apki nie działają na Linuxie!? Mało profesjonalne od strony banków.
Niczego profesjonalnego nie oczekuję od tych krwiopijców. Ich profesjonalizm polega na zalegalizowanym okradaniu ludzi (jedne z najwyższych marź kredytowych w Europie, gorzej chyba tylko na węgrzech).
@harcesz Dobrze, że działają. Osobiście omijam googla od dawna , mail proton oraz tuta , wyszukiwarka startpage , a przeglądarki to brave i firefox (tu słabo bo z googlami się za kumplowali ostatnio). Jeszcze tylko muszę jakoś od googlować androida :D ale to cięższy kaliber :D
No właśnie ciężko uniknąć zależności. Startpage to wyniki z googla + bing, Firefox od bardzo wielu lat utrzymuje się z pieniędzy od Googla a obecny zarząd zdaje się robić wszystko, żeby go wykończyć, a z androidem zapowiada się hardcore, przez te zmiany przeciw “sideloadingowi” i wygląda na to, że najlepszą opcją będzie po prostu kupić linuxowy telefon…
Ja się właśnie bije z myślami co kupić bo mój Pixel 4a już powoli dogorywa. Ciekawe czy da się jakoś obejść ten sideloading, bo ja wszystko co mogę znaleźć poza Play store instaluje przez obtainium.
@harcesz No właśnie . android to sam w sobie też linux … tyle że z nakładkami googla . Wystarczy czysty android by był ale wtedy problemy z apkami np bankowymi. Bo nie chcą się autoryzować i np Graphene OS jest super ale co z płatnościami. Co z mobywatelami czy apkami do przejazdów autobusem. Wszystko chcą uzależniać od googla :(. I do tego ten sideload… Robi się coraz gorzej a wolność wyboru zanika.
Co do wyszukiwarki polecam https://www.ecosia.org/ używam od paru miesięcy i daje radę.
@lemat_87 nieco mniej tego zbiera
@lemat_87 Jak dla mnie zbiera za dużo :D
Ja od niedawna używam wyszukiwarki Qwant
Android to raczej mocno wykastrowany Linux, bardziej pomyje po nim. No i jest to produkt Googla, z tego co pamiętam obecnie publikują kod źródłowy (AOSP) z dużym opóźnieniem.
To jak, kiedy odpalamy Kickstartera dla telefonu opartego o Linuxa/FreeBSD o polskich korzeniach? :D
Już istnieje i na pewno nie zaszkodziłoby im finansowanie; https://pine64.org/devices/pinephone/ (to nie jest jeszcze urządzenie mogące zastąpić normalny telefon, do tego podobno nadaje się zdecydowanie nie polski FLX1)
PinePhone jest polski?
Pine64 ma głównego dewelopera i siedzibę w polsce z tego co kojarzę.
@harcesz tak to taki wykastrowany Linux ale są też odgooglowane wersję jak grapheneos …ale to nadal wykastrowany do minimum Linux
Nie używam MObywatela, ale żeby banki były tak uzależnione od Googlowego Androida, że ich apki nie działają na Linuxie!? Mało profesjonalne od strony banków.
Niczego profesjonalnego nie oczekuję od tych krwiopijców. Ich profesjonalizm polega na zalegalizowanym okradaniu ludzi (jedne z najwyższych marź kredytowych w Europie, gorzej chyba tylko na węgrzech).